niedziela, 11 marca 2018

szczelność

Mogą być dwie przyczyny takowego stanu
1) Podczas wyciągania szamba robi się podciśnienie które skutecznie zasysa wode stojącą w syfonach i robi z szamba tzw cofke, ale tu musi zaistnieć warunek, ano taki że nie ma odpowietrzenia pionowego kanalizacjiJest jeszcze jedna, choć mało prawdopodobna przyczyna. Szambo mogło być zapełnione wraz z fragmentem przyłącza. Przy opróżnianiu duża ilość ścieków spłynęła nagle wysysając syfony.Zeby nie zaczynac nowego postu to podepne sie do tego.na planie zagospodarowania mam wyrysowane szambo w rogu działeczki.napisane jest tyle ze musi byc min. 2 metry od granic działek sasiednich(jedna z nich to droga gminna).Do budynku stamtad mam kawałek drogi,zamyslilem sobie wiec,aby je posadowic na podjezdzie do garazu,zachowujac odl. 2 metry od ulicy.Do najblizszego okna (okno od pom. gosp) bedzie 3-3.5 metra,do okien "mieszkalnych" bedzie z 5 metrów.Czy tak mozna usytuowac zbiornik?Jest jakas znormalizowana srednica tej zlaczki w wozach sanizacyjnych (czy jak sie tez one nazywaja ?
Moze sie okazac ze jeszcze bede musial robic redukcję bo woz ma inna koncowke.
Rady potrzebuje od kogos co juz to przerabial.
Szambo jest jedną betonową skrzynią. 9 m.szesc, ok 3 metry od drogi, pokrywa jest jakies pol metra ponizej poziomu gruntu.
Jako ze juz w srodku jest "towar" choc raczej niewiele - musze na gwalt zrobic to wyjscie do płota, wczesniej sie nie dalo z paru powodow. Ale jednoczesnie wiadomo ze raczej nikt nie wejdzie do srodka zeby umocowac koncowke węża na dole.
I teraz:
Zalozmy ze przebiję się wężem do szamba z boku.
Jesli dam duze nachylenie - wąż bedzie krotszy i pewnie da sie wyczuc kiedy oprze sie o dno ale dziure bede mial dosc blisko dna a to znaczy ze albo woda z zewnatrz albo towar z wewnatrz beda chcialy sie przedostac na druga strone.
Jesli zrobie dziure blisko powierzchni - wąż - idąc niezbyt pochyło w dół bedzie długi i wcale nie ma gwarancji ze dotrze do dna.
Rozumiem ze rura wchodzi do szamba i jest tam na stałe, ale jak wchodzi ?
Mam szambo z jednego kawalka, betonowe - czy musze sie wkuwac boczkiem, gdzies ponizej gornego przykrycia ?
Moze górą ?
Troche sie obawiam ze na wejsciu rury do zbiornika utraci sie szczelnosc.
2)tak jak warunek pierwszy z tą różnicą iż instalacja kanalizacji jest nieszczelna na łączeniach rur które wychodzą w domu np rurka spustowa w umywalce
Dlaczego, ta przyczyna jest akurat bardzo prawdopodobna. Jeśli jest wysoki poziom ścieków w szambie to w rurze kanalizacyjnej też jest sporo wody która dosyć gwałtownie wypływa przy opróżnianiu szamba - no i wtedy bardzo sprawnie wyssie wodę z syfonów.
Powiem tak u mnie zaistniał 2 przyczynawłącenie do szamba 'z gory' lub z boku w na samej górze zbiornika ? jak instalacja sie napełnai usuwanie przeszkód z kanalizacji  to jest sytuacja awaryjna .... i to bardzo zle
u mnie tak się raz stało. Po prostu szambo jest dosyć daleko od domu i aby zachować spadek rura wchodzi nie od góry a z boku (na górze zbiornika, ale jeśli szambo się przepełni to poziom ścieków przykrywa wejście rury do zbiornika). Raz się zagapiłem z zamówieniem wywozu no i przy wybieraniu takiego przepełnionego szamba w domu po prostu wyciągnęło wodę z syfonu w prysznicu - było czuć szambiany zapach w łazience. To właśnie była ta sytuacja awaryjna.
jeszcze jak ktos wykonal instalacje z rur max 110 to mozna liczyc na korki papierowo/tłuszczowo/mydlane .... - przepychanie, odkopywanie WUKO etc - nie bedzie Pan zadowolony

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz